sobota, 2 listopada 2013

FACEBOOK

Jeśli chcecie być z nami na bieżąco, lajkujcie naszego facebook'a. Będziecie tam informowani o naszych planach dotyczących bloga i nowych postach :) Link znajduję się na górze w zakładce FACEBOOK :)

niedziela, 20 października 2013

Nowy mieszkaniec Doliny Godryka

Albus'a obudził nagły trzask. Zerwał się z łóżka i spojrzał na zegar wiszący na ścianie. Była dopiero druga w nocy. Od razu pobiegł do pokoju Ariany. W korytarzu spotkał się z Aberforth'em. Jego też najwyraźniej zbudził ów trzask. Wymienili zaniepokojone spojrzenia. Oboje myśleli o tym samym. Bali się, że to mógł być kolejny niekontrolowany wybuch ich siostry. Od czasu ataku tych trzech mugolskich chłopców nie odzyskała magicznej równowagi. Wciąż zdarzały jej się ataki. Ostatnio miewała je dość często. 
Chłopcy pobiegli wzdłuż korytarza, a gdy dotarli do jej pokoju zauważyli, że nic nie wskazuje na to by doszło tam do jakiegokolwiek wypadku. Aberforth uchylił lekko drzwi i chłopcy ujrzeli spokojnie śpiącą Arianę. Pokój wyglądał tak jak zawsze, nie było widać żadnych zniszczeń. Albus kazał swojemu młodszemu bratu wracać do łóżka, lecz sam nie udał się na spoczynek. "Skoro to nie było Ariana, no to co?"- to pytanie nie dawało mu spokoju. Po powrocie do swojego pokoju, wyjrzał przez okno. Lubił wpatrywać się w księżyc, to go zawsze uspakajało. Lecz teraz nie księżyc przykuł jego uwagę, a dwie postacie idące ścieżką. "Pewnie się aportowali"- pomyślał Albus i począł przyglądać się przybyszom. Pierwszą z nich poznał od razu. Była to zgarbiona, siwa staruszka- Bathilda Bagshot. Mieszkała naprzeciwko Dumbledorów. Często zapraszała Albus'a na herbatę, gdyż tylko z nim mogła podyskutować o historii, w której byłą specjalistką. Za to druga postać była mu zupełnie obca. Wysoki młodzieniec około 19 lat na pewno nie pochodził z Doliny Godryka. Jego blond włosy w świetle księżyca wyglądały jak utkane ze srebra. Dobrze zbudowany pewnym krokiem szedł za staruszką z walizką w ręku. Weszli do domu naprzeciwko, gdzie zaraz zapaliły się światła. W pokoju na piętrze zapaliły się światłą i Albus ujrzał sylwetkę młodzieńca, zwróconą w jego stronę. Dopiero wtedy młody Dumbledore zdał sobie sprawę, że szpieguję ludzi. Zawstydzony zgasił światło i wskoczył do łóżka. Długo rozmyślał o nowym sąsiedzie. Cieszył się, że to ktoś w jego wieku. W Dolinie Godryka nie miał żadnych rówieśników. Brakowało mu towarzystwa. Przez śmierć matki stał się jedynym żywicielem rodziny. Nie mógł wyjechać z Elfias'em w podróż, na którą tyle czekał, by umożliwić bratu ukończenie szkoły. Teraz nadarzyła się okazją, aby nawiązać kontakt z kimś w swoim wieku i do tego mieszkającym w tym samym miejscu. Przed snem zaczął wymyślać, co powie przy pierwszym spotkaniu z nowym sąsiadem, czy od razu się polubią i czy to będzie przyjaźń na śmierć i życie. Nie wiedział jeszcze jakie wydarzenia związane z nowym mieszkańcem Doliny Godryka rozegrają się w przyszłości.




piątek, 18 października 2013

Nowy element naszego bloga

Wpadliśmy na pomysł, by stworzyć swoje własne FAN FICTION. Będzie to historia Dumbledor'a i jego przyjaźni z Gellert'em Grindewaldem. Mamy nadzieję, że opowiadania przypadną wam do gustu. Pierwszy post powinien pojawić się niedługo, prosimy o ocenę w komentarzach.

niedziela, 13 października 2013

Let's play HP :)

Witajcie!
Dawno mnie tu nie było, ale jest to spowodowane nauką i treningami.
Wczoraj wpadłem na pomysł, aby na blogu wrzucać LET'S PLAY'E gier o HP..
Podoba Wam się ten pomysł? Chcielibyście coś takiego zobaczyć?
Piszcie swoje opinie w komentarzach :)

wtorek, 13 sierpnia 2013

Z ŻYCIA UCZNIÓW: Śmieszna lekcja

         Na lekcji zaklęć i uroków uczniowie ćwiczyli zaklęcie Accio! Wyglądało to mniej więcej tak:
-Wyraźniej proszę!- krzyczał profesor Flitwick.
-Accio!- zawołali chórem uczniowie.
-Aaaaapsik!- kichnął Seamus.
-Bardzo dobrze panie Finnigan- powiedział zadowolony nauczyciel.
-Wymowę opanowaliście doskonale,a teraz praktyka!- rzekł profesor. 
Każdy uczeń zaczął rzucać zaklęcie. Do Hermiony przyleciała książka. Neville próbował przywołać swoje pióro, ale ono nie ruszyło się nawet o milimetr. Ron rozmyślał o spodniach, które miał dostać od mamy na urodziny. Nagle rozkojarzony wykrzyknął: "Accio spodnie!" i wtedy z Crabbe'a spadły spodnie. Weasley chciał spodnie nowe od mamy, a dostał lekko używane od Crabbe'a i do tego o rozmiar za duże.Cała klasa z nauczycielem ryknęła śmiechem.

poniedziałek, 12 sierpnia 2013

ŻONGLER: Hagrid w Polsce.

Wiemy, że Hagrid podczas podróży, której celem było odnalezienie olbrzymów, przeszedł przez granicę Polski. Nie ciekawi was, co mógłby porabiać w naszym pięknym kraju? Otóż mogło to wyglądać mniej więcej tak:
Hagrid z Madame Maxim przybyli do Polski o 4 dni za wcześnie niż to było zaplanowane. Postanowili więc trochę odpocząć od tej podróży i zatrzymać się w naszej ojczyźnie. Olimpia postanowiła udać się na zakupy, ponieważ interesowała ją Polska moda i tak dawno nie było w żadnym sklepie. Spotkaliśmy ją, gdy w jednym ze sklepów w Warszawie próbowała przymierzyć namiot. Hagrid zdecydował się wstąpić do warszawskiego baru, by coś zjeść. Niestety zaraz wyrzucono go stamtąd za połamanie stolika z krzesłami i obrazę kucharzy. Nasi ludzie poprosili go o komentarz w tej sprawie.
-Toż to skandal!- krzyknął Rubeus Hagrid.-  Wyrzucają mnie z baru, a to nie było moja wina. Krzesła były takie małe, że nawet jako sześciolatek bym się na nich nie zmieścił, a do tego te porcje...... Porządny gajowy zjadłby ich dziesięć i by mu nie starczyło!- to mówiąc odszedł tak rozeźlony, że woleliśmy dać mu ochłonąć. Jednak nasi ludzie obserwowali go dalej, ale już z mniejszej odległości.
                Idąc ulicą gajowy z Hogwartu, zauważył ulotkę mugolskiego biura podróży. Stwierdził, że krótka wycieczka mu nie zaszkodzi. Reklama oferowała wyjazd na Mazury. Wiemy, iż Hagrid lubi kąpiele w jeziorach, toteż spodobał mu się ten pomysł. Miał kłopoty ze znalezieniem najbliższego środka transportu, lecz w końcu dotarł na dworzec PKP.  Najbliższy pociąg do Olsztyna miał pojawić się za pół godziny. Hagrid usiadł na ławce i czekał. 30 minut minęło, a pociągu nie ma. „Każdy ma prawo do spóźnienia”- tak to skomentował pan Rubeus.  Mija pierwsza godzina, druga i trzecia, aż w końcu zrobiło się naprawdę późno i zapadł w sen. Nasz wytrwały dziennikarz czuwał przy nim przez całą noc.
                Po przebudzeniu gajowy naprawdę się zdenerwował.Był głodny, więc nasz zespół zaoferował mu trochę swoich kanapek. Stwierdził, że chce wracać do Madame Maxim, bo 100 razy badziej woli chodzić po sklepach niż noc spędzać na stacji kolejowej. Tym razem wybrał autobus. Pojazd jechał cały dzień. Na obrzeżach miasta kierowca zatrzymał się, by pobrać opłatę za przejazd. Wydaje nam się, że wcześniej o tym zapomniał. Hagrid nie miał, oprócz galeonów, czym mógłby zapłacić, więc wyrzucono go z autobusu. Zdenerwowany gajowy dalej ruszył piechotą. Nie znał Warszawy i ciągle się gubił. Podróż zajęła mu prawie całe 5 dni. Po drodze kupował jedzenie z przydrożnych straganów. Płacił galeonami i uciekał nim sprzedawca się zorientował. W końcu dotarł do galerii, w której spotkał Madame Maxim. Olimpia powitała go ozięble, gdyż przez niego mieli trzydniowe opóźnienie.  Teraz pałeczkę przejęła Madame i już nazajutrz byli w poza granicami naszego państwa. Obojgu jednak nasz kraj nie przypadł do gustu i coś nam się wydaje, że nie prędko tu wrócą. Szkoda...
               


niedziela, 11 sierpnia 2013

Smutny koniec i nowe plany na przyszłość

Z przykrością informujemy, że kończymy  Klubowe Mistrzostwa Świata Quidditcha i zaczynamy pracę nad nowymi projektami.
Do zobaczenia w kolejnych postach!

piątek, 5 lipca 2013

Wywiad z kibicami po meczu Tajfuny z Tutshill vs. Sępy z Vracy

Po meczu na ulicy spotkaliśmy grupę kibiców. Zgodzili się na udzielenie wywiadu. Zapytaliśmy ich, co sądzą o tym wydarzeniu.
-To było fantastyczne! Sępy po prostu zmiażdżyły drużynę z Tutshill, nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Dali sobie radę po stracie jednego z najlepszych ścigających. A tak moim zdaniem Tajfuny powinny zmienić sobie szukającego. Przecież nawet niewidomy zobaczyłby znicz!- opowiedział Mick J kibic Sępów.
-Co to za brednie?!- głos zabrał Anonim (prosił, aby z uwagi na jego poprzednie konflikty z prawem nie ujawniać jego prawdziwego imienia i nazwiska). Tajfuny są sto razy lepsze od Sępów. Miały po prostu zły dzień, a poza tym jedna przegrana o niczym nie świadczy.
-Zgadzam się z Anonimem. Każdy ma prawo do błędu i przegranej. Należy też brać pod uwagę, iż ostatnio Tajfunom nie szło najlepiej, więc ich przegraną równie dobrze mógł wpłynąć stres...- wyraziła swoje zdanie Margaret D.
-Jednak- wtrącił Bob P.- Sępy wygrały. Po co się sprzeczać. Sępy są najlepszą drużyną, jaka kiedykolwiek wkroczyła na boisko do quidditcha.
-Nie przesadzaj!- krzyknął Mick J.
-Uspokój się!- wrzasnął Bob P.
 Nie będę opisywała wam dalszego ciągu kłótni, która przerodziła się w prawdziwą bijatykę z udziałem ochrony. Jak widzicie zdania są podzielone. Miejmy nadzieję, że obu drużynom w najbliższym czasie będzie szło dobrze, bez względu na zdania kibiców.

czwartek, 4 lipca 2013

MECZ: Tajfuny z Tutshill vs. Sępy z Vracy

-Witam państwa na kolejnym meczu quidditcha! Tym razem drużyna z Tutshill zmierzy się z Sępami z Vracy. Obu drużynom do tej pory nie szło najlepiej i mają nadzieję zwyciężyć. Na boisku już pojawił się sędzia Philips Men. Drużyny wlatują na boisko z kapitanami na czele. Sępom będzie przewodzić Drake Been a Tajfunom Kelly Taylor. Kibice szaleją i dopingują swoich faworytów. I zaczęli!! Przy kaflu Tajfuny... Maggie  Golden podaje do Chris' a Pinka, który zdobywa 10 punktów dla Tajfunów... Doskonała akcja... Od razu widać współpracę drużyny... Sępy jednak nie chcą przegrać i od razu rozpoczynają atak... Przy piłce Rumba Chacha... W tej samej chwili dwaj pałkarze Tajfunów wykonują dubel... Rumba dość mocno oberwał i spadł na ziemię... Sępy nie tylko stracili szansę na punkty, ale i dobrego zawodnika... Kibice na trybunach szaleją... Jedni biją brawa dla pałkarzy, a inni martwią się o ścigającego... Ścigający drużyny z Tutschill wykonują Manewr Porskowej i celnie trafiają do obręczy... Wynik 20 do 0 dla Tajfunów... Lecz wszystko się może zmienić, gdyż Drake Been (Sępy) zobaczył znicz.. Tom Ross też go ujrzał, ale jest już za późno... Drake chwycił złotą zdobycz... Sępy z Vracy zwyciężają 150 do 20.. Bardzo dziękuję za uwagę. Dobranoc!!

SKŁADY NA MECZ: Tajfuny z Tutshill vs Sępy z Vracy

Tajfuny z Tutshill:

Ścigający: Chris Pink ( nr 44)
               Thomas Thompson (nr 31)
               Maggie Golden (nr 56)
Pałkarze: Kelly Taylor (nr 86) <KAPITANKA>
             Nick Nixon (nr 11)
Obrońca: Wladimir Kirovy (nr 5)
Szukający: Tom Ross (nr 71)


Sępy z Vracy:

Ścigający: Helena Wait (nr 14)
               Rumba Chacha (nr 4)
               Matthew Exit (nr 9)
Pałkarze: Jack Road (nr 2)
              Percy Out (nr 15)
Obrońca: Peter Noise (nr 67)
Szukający: Drake Been (nr 7)<KAPITAN>


SĘDZIOWIE:
sędzia główny: Philips Men (Wielka Brytania)
sędziowie boczni: Łukasz Grom ( Polska)
                          Kim Kick (Stany Zjednoczone)

Hej!

Cześć!
Jestem Zuzanna Granger i od dziś również będę tworzyć tego bloga o Harry'm Potterze. Tak jak Filip mam 13 lat i mieszkam w Kątach Wrocławskich. Uwielbiam czytać książki, więc i dla Harry'ego Pottera nie zrobiłam wyjątku. Przeczytałam wszystkie części serii i obejrzałam wszystkie filmy. Obecnie czytam Harry'ego Pottera po angielsku. Cieszę się, że mogę współtworzyć tego bloga z Filipem. Zapraszam do czytania naszych postów.

niedziela, 2 czerwca 2013

MECZ: Jastrzębie z Flamouth vs Bombardierzy z Bigonville

-Witam Państwa bardzo serdecznie na tym ciekawie zapowiadającym się meczu. Dzisiaj ze sobą zmierzą się drużyny, które w tabeli mają tyle samo punktów. Sędzia Petrovy pojawił się na boisku ze skrzynią. Zawodnicy efektownie wlecieli na boisko. Dzisiaj deszczowo, a więc trudne warunki do rozegrania meczu. I... zaczęli. Od razu kafel w posiadaniu drużyny z Flamouth....Charms wykonał zgrabny przerzut do Deana Oldmana....Oldman rzut i..... GOL DLA JASTRZĘBI!!!Jaka radość na trybunach gospodarzy... Prowadzą. Ależ to była szybka i dynamiczna akcja.. Bombardierzy są na siebie wściekli...błyskawicznie wznawiają grę...chcą jak najszybciej odrobić straty, ale im się to nie udaję,bo Alan Poster(Jastrzębie z Flamouth) mocno odbija tłuczek w kierunku ścigającego Svena Hahna(Bombardierzy z Bigonville)... OCH!...to musiało zaboleć, tłuczek walnął go w rękę...nie jestem teraz w stanie Państwu powiedzieć, czy ma złamaną rękę czy też nie......gra toczy się dalej..gospodarze z Flamouth rozgrywają kafel, rzut Garry'ego Toya i...... obrońca Tom Pick na posterunku... Pick wybija i kafel dostaje wprost ręce Kevin Brick (Bombardierzy), ale zaraz Jastrzębie formują szarże i....BUM!!..mamy zderzenie...sędzia odgwizdał faul..kibice buczą.. rzut wolny dla Bombardierów..Salsa do Hahna..ten strzela i....GOL DLA BOMBARDIERÓW!!!!Kibice szaleją...ale co to?..znicz pojawił się obok Henry Dicka(Bombardierzy).. ruszył za nim w pogoń...Teddy Beats(Jastrzębie) chyba też zobaczył tą cenną zdobycz i poleciał w pościg.. kto pierwszy?... o nie!! tłuczek odbity przez Daniela Volvera(Jastrzębie) trafił Henry'ego Dicka(Bombardierzy).. Dick spada na ziemię...Beats to wykorzystuje i łapie znicz.. TO KONIEC!!!..Jastrzębie wygrywają i zdobywają kolejne 3 pkt. dla zespołu.. brawa!!.. widać, że są w znakomitej formie...końcowy wynik to 160-10. Ja państwu dziękuję za uwagę..DO ZOBACZENIA!!

sobota, 1 czerwca 2013

SKŁADY NA MECZ: Jastrzębie z Flamouth vs Bombardierzy z Bigonville

Jastrzębie z Flamouth:

Ścigający: Jim Charms (nr 8) <KAPITAN>
               Dean Oldman (nr 15)
               Garry Toy (nr 28)
Pałkarze: Alan Poster (nr 2)
             Daniel Volver (nr 3)
Obrońca: Seamus Light (nr 1)
Szukający: Teddy Beats (nr 91)


Bombardierzy z Bigonville:

Ścigający: Sven Hahn (nr 10)
               Kevin Brick (nr 73)
               Leila Salsa (nr 8)
Pałkarze: John Jack (nr 4)
              Evanna Lewis (nr 5) <KAPITANKA>
Obrońca: Tom Pick (nr 25)
Szukający: Henry Dick (nr 66)



SĘDZIOWIE:
sędzia główny: Partin Petrovy (Rosja)
sędziowie boczni: Łukasz Grom ( Polska)
                          Kim Kick (Stany Zjednoczone)

Świat Quidditcha (nr 1)

                                                     
                                              PROBLEMY DRUŻYNY Z VRACY



      
       Sępy z Vracy borykają się z finansowymi problemami. Dowodem na to jest zerwanie umowy z firmą, która produkuje Błyskawice. Jak donoszą media, drużyna z Vracy będzie latała na
Nimbusach 2001. Nimbusy są tańsze cenowo, ale za to wolniejsze niż Błyskawice. Zobaczymy, jak zawodnicy poradzą sobie z nowym wyposażeniem. Myślę, że nie będzie im łatwo.....


                                                                                                         redaktor naczelny

                                                                                                         Blake Crisp

wtorek, 28 maja 2013

O WIELE DŁUŻSZA PRZERWA......

Chciałbym Was przeprosić za tak długą nieobecność. Zaplanowałem powrót do pisania meczów 16.05, ale niestety po powrocie z wycieczki moja klasa musiała robić projekt dotyczący Harry'ego Pottera. Zajął on nam bardzo dużo czasu. Potem zacząłem poprawiać oceny, aby mieć wysoką średnią. Dlatego właśnie nie było mnie na blogu. Mistrzostwa wznawiam od 01.06.2013 i obiecuję, że nie będzie  takich długich przerw.
Do zobaczenia!!

piątek, 10 maja 2013

MECZ: Bombardierzy z Bigonville vs Sępy z Vracy

-Witam Państwa na meczu quidditcha! Dzisiaj zmierzą się ze sobą drużyny równorzędne.. W Luksemburgu szaro i ponuro. Bombardierzy są bardzo zmotywowani, aby odnieść zwycięstwo. Jednak ich przeciwnik to trudny rywal. Zapowiada się ciekawe spotkanie. Zawodnicy wraz z sędzią znajdują się na boisku. Zaczęli..  Przy kaflu Sępy. Rumba Chacha podaje do Heleny Wait i..... 10 pkt dla Sępów. Znakomite zgranie dziewczyn. Bombardierzy rozpoczynają własną akcję, ale niestety nie wychodzi im to, ponieważ Sępy meldują się na posterunku. Goście z Vracy wychodzą teraz z kontratakiem. Podkręcony rzut Exit'a i mamy kolejne 10 pkt dla Sępów. Ale co to? Koło szukającej gospodarzy lata złoty znicz. Spostrzegł to szukający gości. Teraz się dopiero zacznie dziać. Henry Dick (Bombardierzy) i Drake Been (Sępy) mają znicz w zasięgu ręki!! O nie!!! Szukającego gości z Vracy trafił tłuczek w miotłę. Ale się dymi! To znakomita szansa dla gospodarzy i. Tak!! Henry Dick trzyma złoty znicz w ręce!! To koniec!! Bombardierzy wygrywają! Jaka radość na trybunach! Wydawało się, że gospodarze z Bigonville już nie mogą liczyć na zwycięstwo, a tu taka niespodzianka. To spektakularne zwycięstwo pojawi się na okładkach gazet!! Mecz był krótki, ale emocjonujący. Wynik to 150- 20. Ja się z Państwem żegnam! Dobranoc!

SKŁADY NA MECZ: Bombardierzy z Bigonville vs Sępy z Vracy

Bombardierzy z Bigonville:

Ścigający: Sven Hahn (nr 10)
               Kevin Brick (nr 73)
               Leila Salsa (nr 8)
Pałkarze: John Jack (nr 4)
              Evanna Lewis (nr 5) <KAPITANKA>
Obrońca: Tom Pick (nr 25)
Szukający: Henry Dick (nr 66)


Sępy z Vracy:

Ścigający: Helena Wait (nr 14)
               Rumba Chacha (nr 4)
               Matthew Exit (nr 9)
Pałkarze: Jack Road (nr 2)
              Percy Out (nr 15)
Obrońca: Peter Noise (nr 67)
Szukający: Drake Been (nr 7)<KAPITAN>


SĘDZIOWIE:
sędzia główny: Philips Men (Wielka Brytania)
sędziowie boczni: Łukasz Grom ( Polska)
                          Kim Kick (Stany Zjednoczone)

czwartek, 9 maja 2013

PRZERWA I ZMIANY...

Chciałbym Wam powiedzieć, że od soboty do środy(11.05.2013r.-15.05.2013r) nie będą dodawane mecze. Jest to spowodowane tym, iż wyjeżdżam na dłuższą wycieczkę szkolną. Jadę z klasą Krakowa. Ten wyjazd zapowiada się ciekawie. Pozwiedzam dużo zabytków, ale mniejsza z tym...

W temacie posta napisałem "PRZERWA I ZMIANY". Zmiany są następujące. Mam w planach wprowadzić gazetę pt. "Świat Quidditcha". Oczywiście to czasopismo będzie nawiązywać  do Klubowych Mistrzostw Świata Quidditcha. W nim mam zamiar umieszczać informacje o transferach, drużynach, najskuteczniejszych zawodnikach, wynikach ostatnich meczu itp. Myślę, że ten pomysł wypali. Do zobaczenia w czwartek(16.05.2013r)!!

środa, 8 maja 2013

MECZ: Jastrzębie z Flamouth vs Tajfuny z Tutshill

-Dobry wieczór! Nazywam się Filip Snape i będę dla państwa komentował to spotkanie! Zaczynamy dzisiaj pierwszy mecz grupy B. W Wielkiej Brytanii deszczowo i mgliście, więc pogoda nie najlepsza. Zawodnikom mgła bardzo ogranicza widoczność. Zawodnicy Jastrzębi w swoich ciemnoszarych, białych szatach z głową jastrzębia na piersiach znakomicie prezentują się na boisku. Za nimi wlatują na murawę Tajfuny. Moim zdaniem ich błękitne szaty z podwójnym T na piersi i na plecach lepiej się prezentują od strojów gospodarzy z Flamouth. Ale to jest mój gust.. Każdy z Państwa może mieć inny.
Wracajmy do meczu. Sędzia główny Łukasz Grom wyszedł na boisko, wypuścił złoty znicz i tłuczki. Kafel także poszybował do góry, więc zaczynamy!! Przy kaflu goście z Tutshill. Pink do Thompsona, a ten do Maggie Golden. Rozgrywają kafel powoli, aby nie popełnić żadnego błędu. Maggie do Pink. Pink, Pink i..... Przerzutka do Thomasa Thompsona i mamy 10 pkt dla Tajfunów.Bardzo ładnie Thompson.. Popisali się tu wraz z Pinkiem swoimi umiejętnościami. Błyskawiczne wznowienie gry przez gospodarzy.  Oldman do Charmsa.. Ten wykonał kilka zwodów i.. Mamy remis. Tajfuny już zaczynają kreować akcję. Chris Pink został otoczony przez ścigających Jastrzębi. Pink próbuje coś zdziałać, ale gospodarze dzisiaj wykazują się skutecznością. Wychodzi szybka kontra Jastrzębi i.. 10 pkt zdobywa pięknym rzutem Garry Toy. Teraz Tajfuny muszą się "zregenerować", bo inaczej przegrają! Goście podają sobie, nie spiesząc się przy tym. Jak tak dalej będą grać, to nic tego dobrego nie wyniknie. Zdecydowała się na rzut ścigająca Tajfunów Maggie Golden, ale fenomenalna obrona Lighta. Light daleko wyrzuca kafel. Idealnie podał do Jima Charmsa i.. 10 pkt dla Jastrzębi! A to co?
Złoty znicz koło szukającego gospodarzy. Ten rzucił się za nim w pogoń. Mija trybuny. Zaraz Teddy Beats(szukający) dostanie tłuczkiem, ale wykonał zwis leniwca. Stara się go asekurować jego kolega z drużyny Daniel Volver, który jest pałkarzem. Teddy ma prawie znicz w ręce i...... Tak!! Złapał go!! Brawa!! Trybuny szaleją! Gospodarze wygrywają!! Zdominowali dzisiaj rywali. Tajfuny zaskoczyły mnie negatywnie. Grały po prostu słabo!! Nic w tym meczu nie pokazały! Natomiast dzisiejszy pokaz umiejętności Jastrzębi z Flamouth to inna bajka. Widać, iż będą to groźni rywale. Ja się z państwem żegnam! Dobranoc!

SKŁADY NA MECZ: Jastrzębie z Flamouth vs Tajfuny z Tutshill

Jastrzębie z Flamouth:

Ścigający: Jim Charms (nr 8) <KAPITAN>
               Dean Oldman (nr 15)
               Garry Toy (nr 28)
Pałkarze: Alan Poster (nr 2)
             Daniel Volver (nr 3)
Obrońca: Seamus Light (nr 1)
Szukający: Teddy Beats (nr 91)


Tajfuny z Tutshill:

Ścigający: Chris Pink ( nr 44)
               Thomas Thompson (nr 31)
               Maggie Golden (nr 56)
Pałkarze: Kelly Taylor (nr 86) <KAPITANKA>
             Nick Nixon (nr 11)
Obrońca: Wladimir Kirovy (nr 5)
Szukający: Tom Ross (nr 71)


SĘDZIOWIE:
sędzia główny: Łukasz Grom (Polska)
sędziowie boczni: Partin Petrovy (Rosja)
                         Justin Key (Kanada)

poniedziałek, 6 maja 2013

Negatywne uwagi!

Prosiłbym Was, abyście napisali mi na mojego e-maila, co by tu zmienić na moim blogu. Może jakieś rady.
Byłbym bardzo wdzięczny.. :)

E-MAIL: harrypottermojapasja@gmail.com

niedziela, 5 maja 2013

MECZ: Buławy z Patonga vs Harpie z Holyhead

- Dobry wieczór! Dzisiaj kolejna dawka emocji, bo zmierzą się drużyny, które walczą o miejsce w ćwierćfinale. Zapowiada się ciekawe spotkanie. W Ugandzie świeci słońce, więc jest to idealna pogoda na rozegranie meczu quidditcha. Drużyny już pojawił się na boisku. Sędzie Petrovy wychodzi na środek, aby otworzyć skrzynię i wypuścić złoty znicz oraz tłuczki. Kafel także poszedł do góry, więc zaczynamy. Przy kaflu Buławy. Spokojnie pomiędzy sobą "tworzą akcję". Teraz "coś się ruszyło". Szybkie rozegranie kafla i..
Obrońca Milinda Jones melduje się na swojej pozycji. Błyskawiczna kontra Harpii, ale niestety zabrana piłka przez gospodarzy z Patonga. Widać, iż ten zespół chce dzisiaj wygrać. Potwierdza to Frank Cooper, ponieważ zdobywa kolejne 10 pkt dla swojego zespołu. Sektory kibiców Buław szaleją. Natomiast Harpie są pogrążone w smutku. Gra toczy się dalej rzut ścigającej Harpii Iriny Blackmore... na posterunku Simon Scott. Kontratak Buław i 10 pkt dla nich. To po prostu pogrom. Złoty znicz pojawia się koło szukającego Buław Morgana Parkera. Ten ruszył za nim. Prawie Parkera trafił tłuczek, ale fenomenalnym odbiciem wykazał się Oliver Cook. Dlatego też Parker pędzi dalej po znicz i....... Ma go w ręce. To koniec!!! Buławy w ćwierćfinale!!!! Zasłużenie przechodzą dalej.. Dzisiaj zdeklasowali rywali. Jaka radość w sektorach i na murawie. Od dawna Buławy nie wyszły z grupy. W Ugandzie piwo kremowe będzie się dzisiaj pić litrami!!!
Niestety Harpie muszą się pożegnać z Klubowymi Mistrzostwami Świata Quidditcha. Myślałem, że tej nocy goście pokażą klasę, ale cóż. Gratuluje z całego serca Buławom. Ich wysiłek na treningach się opłacił! Ja się z Państwem żegnam!! Dobranoc!

SKŁADY NA MECZ: Buławy z Patonga vs Harpie z Holyhead

Buławy z Patonga:

Ścigający: Bradley Magic (nr 83)
                Frank Cooper (nr 26)
                Harry Green (nr 61)
Pałkarze: Kevin Cook (nr 41)
               Oliver Power (nr 11)
Obrońca: Simon Scott (nr 3) <KAPITAN>
Szukający: Morgan Parker (nr 16)


Harpie z Holyhead:

Ścigające: Irina Blackmore (nr 9)                                                                                         
                 Katie Call (nr 8)
                 Molly Brown (nr 7)
Pałkarze: Katrine Blad (nr 2)
               Pansy Kill (nr 3)
Obrońca: MIlinda Jones (nr 1) <KAPITANKA>
Szukająca: Bella Neli (nr 10)


SĘDZIOWIE:
sędzia główny:   Partin Petrovy (Rosja)
sędziowie boczni: Philips Men ( Wielka Brytania)
                            Justin Key ( Kanada)

sobota, 4 maja 2013

MECZ: Papugi z Moutohory vs Nietoperze z Ballycastle

- Dobry wieczór! Witam na meczu, którego celem jest wyłonienie zespołu przechodzącego  do ćwierćfinału. W grupie A wszyscy mają tyle samo punktów, więc dzisiaj wygrana ma ogromne znaczenie. Obydwa zespoły są dzisiaj bardzo zmotywowane do tego, aby odnieść zwycięstwo. Feniks Iskierka(maskotka papug) znalazła się na boisku, a za nią poważne Papugi z Moutohory. BUCH! Poleciały fajerwerki układające się w Nietoperza. Już na boisko wlatują goście z Ballycastle . Dzisiaj w Nowej Zelandii słonecznie. Sebastian Kowalski wyszedł na boisko, aby wypuścić złoty znicz, tłuczki i kafel. Wszystko poszło w górę, więc zaczynamy. Przy piłce Nietoperze. Swobodnie rozgrywają kafel. Jones do Chilf'a, a ten do Megan Borklass, która sprytnie pociągnęła za sobą ścigających gospodarzy i oddała piłkę Chilf'owi, który przepięknie zdobywa 10 pkt dla swojego zespołu. Gospodarze zaczynają swoją akcję.. Niestety tracą piłkę. Przebiegłe Nietoperze szybko rozpoczynają kontratak. No i mamy 20 - 0. Papugi nie chcą stracić szansy na zagranie w ćwierćfinale, więc próbują dalej, ale bezskutecznie. Natomiast goście wykorzystują błędną grę gospodarzy i szybko zdobywają kolejne 10 pkt. Jestem ciekaw, czy Papugi się jeszcze podniosą. Zdenerwowany Rupert Pirx(Papugi) rozpoczyna indywidualną akcję. Wykonał Woollongong shimmy  i zdobył 10 pkt. Woollongong shimmy polega na tym, iż szukający leci zygzakiem, mijając przy tym ścigających przeciwnika. Co to? Złoty znicz pojawił się wokół szukających. Emma White(Papugi) wykonała zwód Wrońskiego i tym samym wywiodła w pole Bran'a True(Nietoperze). Emma White jest tuż przy zniczu i.....Ma go w ręce. Papugi z Moutohory wygrywają! Zwód Wrońskiego polega na tym, iż szukający nurkuje ku ziemi,udając, że w dole zobaczył znicza, ale w ostatniej chwili hamuje. Ma to zmusić szukającego przeciwników do lotu za "niby zniczem" i niewyhamowania tuż przed ziemią. Gratulacje gospodarzą z Moutohory, bo przechodzą do ćwierćfinału!! Jakie szczęście panuje w sektorach gospodarzy. Feniks Iskierka podchodzi z zawodnikami do fanatyków klubu i przybija piątki. Zawodnicy rozdają autografy i rzucają szaty w uradowany tłum.. Nietoperze są zaskoczeni i bardzo, ale to bardzo smutni. Dla nich współczucie..
Ja się z Państwem żegnam.. Dobranoc!!

piątek, 3 maja 2013

SKŁADY NA MECZ: Papugi z Moutohory vs Nietoperze z Ballycastle

Papugi z Moutohory:

Ścigający: Mark Replay (nr 8)
                Oscar Fly (nr 66)
                Rupert Pirx (nr 99)
Pałkarze: Adam Grey (nr 2)
               Mike Time (nr 19) <KAPITAN>
Obrońca: Brutus Small (nr 61)
Szukająca: Emma White (nr 54)


Nietoperze z Ballycastle:

Ścigający: John Jones (nr 5)
                 Cole Chilf ( nr 12)
                Megan Borklass (nr 18) <KAPITANKA>
Pałkarze: Argus Red (nr 4)
               Clown Down (nr 3)
Obrońca: Alex Mix (nr 26)
Szukający: Bran True (nr 30)


SĘDZIOWIE:
sędzia główny: Sebastian Kowalski (Polska)
sędziowie boczni: Partin Petrovy (Rosja)
                           Kim Kick ( Stany Zjednoczone)

czwartek, 2 maja 2013

MECZ: Nietoperze z Ballycastle vs Buławy z Patonga

- Dobry wieczór! Witam na już 4 meczu grupy A. Dzisiaj zmierzą się ze sobą dwie nieprzewidywalne drużyny. Nietoperze,wydaje mi się, są w lepszej dyspozycji, ale Buławy mogą nas zaskoczyć. Drużyny pojawiły się na boisku. Sędzi Philips Men wypuścił złoty znicz i tłuczki, przyszedł czas na kafel i.....
Wyfrunął w powietrze, więc zaczynamy.  John Jones podaje kafel do Megan Borklass, a ta wykonała Przerzutkę do Cole Chilf'a, a ten rzuca za prosto w środek obręczy i zdobywa 10 pkt dla Nietoperzy. Ale Buławy chcą dzisiaj wygrać, dlatego też się nie poddają i lecą w stronę obręczy przeciwnika. Świetne zgranie gości z Patonga. Frank Cooper, Bradley Magic i Harry Green  wykonują Kleszcze Parkina i zdobywają 10 pkt dla Buław. Kleszcze Parkina polegają na tym, iż dwóch ścigających zbliżają do ścigającego przeciwników z obu stron, podczas gdy trzeci szarżuje na niego z przodu. Mamy w tej chwili 10-10. Gra toczy się dalej. Gospodarze z Ballycastle, jak to oni, atakują nie przepisowo gości. Sędziowie boczni nie zauważyli tego i przez ten błąd sędziów sprytne Nietoperze punktują. Buławy nie chcą stracić prowadzenia i szybko odrabiają straty. Koło szukającego Buław pojawił znicz. Morgan Parker rzucił się za nim w pogoń. Prawie go ma, ale ten niespodziewanie wdaje się w towarzystwo z tłuczkami, które zaczynają gonić szukającego Buław. Ale ten utalentowany zawodnik wykonał Zwis leniwca i uchronił się przed nadlatującym tłuczkiem. Natomiast znicz lata nad widownią, a Parker za nim. Prawie go ma......... Nagle przebiegły znicz wleciał pod boisko. Szukający nie odpuszcza i zanim. Przynosi to efekty, bo łapie go w najlepszym momencie. Buławy niespodziewanie wygrywają. Ich zawziętość zwyciężyła. Jakie szczęście i radość wśród zawodników i fanatyków. Wygrali z jedną z najlepszych drużyn na świecie. Brawo!!
Ja im gratuluję z całego serca. Wykonali przed chwilą ładny gest podchodząc do Nietoperzy i dziękując im za wspólną grę. Ja się z Państwem żegnam!! Dziękuję za uwagę!! Dobranoc!

SKŁADY NA MECZ: Nietoperze z Ballycastle vs Buławy z Patonga

Nietoperze z Ballycastle:

Ścigający: John Jones (nr 5)
                 Cole Chilf ( nr 12)
                Megan Borklass (nr 18) <KAPITANKA>
Pałkarze: Argus Red (nr 4)
               Clown Down (nr 3)
Obrońca: Alex Mix (nr 26)
Szukający: Bran True (nr 30)


Buławy z Patonga:

Ścigający: Bradley Magic (nr 83)
                Frank Cooper (nr 26)
                Harry Green (nr 61)
Pałkarze: Kevin Cook (nr 41)
               Oliver Power (nr 11)
Obrońca: Simon Scott (nr 3) <KAPITAN>
Szukający: Morgan Parker (nr 16)

SĘDZIOWIE:
sędzia główny: Philips Men ( Wielka Brytania)
sędziowie boczni: Justin Key ( Kanada)
                            Sebastian Kowalski (Polska)

środa, 1 maja 2013

MECZ: Harpie z Holyhead vs Papugi z Moutohory

-Witam Państwa bardzo serdecznie na tym ciekawie zapowiadającym się meczu. Harpie są zdeterminowane, aby dzisiaj odnieść zwycięstwo i zdobyć 3 pkt w tabeli grupowej. Natomiast Papugi chcą wygrać w tym sezonie Ligi Mistrzów po raz drugi. Harpie pojawiły się na  murawie. Papugi także wlatują z tunelu na boisko. Miotły latają nad skrzynią, w której znajdują się piłki.  Sędzia Kick wypuścił tłuczki i złoty znicz. Teraz czas na kafel. On także poszedł w górę. Przy piłce Papugi. Rozgrywają kafel powoli i starannie. Nie chcą popełnić w ofensywie. Replay do Pirxa, a ten odgrywa  do Oscara Fly, który pięknym rzutem trafia i zdobywa 10 pkt dla zespołu. Harpie wznawiają grę. Przypomnijmy, iż ten żeński zespół gra rezerwową szukającą, bo panna Good ma kontuzje. Zastępuje ją Bella Neli. Ale o tym później, ponieważ Harpie plisko obręczy i...... 10 pkt dla walijskiego zespołu zdobywa Katie Call. Jaka radość na trybunach gospodarzy. Złoty znicz lata koło szukających. Oni rzucili się za nim w pogoń, ale ten im nawiał. Na murawie akcja trwa. Papugi grają po przechwyceniu kafla. O mało co ścigający Pirx dostałbym tłuczkiem, ale pałkarz Adam Grey melduje się na posterunku. Rupert kontynuuje akcje i zdobywa 10 pkt. W tej chwili mamy 10- 20 dla gości z Moutohory. Papugi grają dynamicznie, szybko i dokładnymi podaniami. Dzięki temu błyskawicznie zdobywają w ciągu 10 minut jeszcze 50 pkt. Harpie są pogrążone w rozpaczy. Ale co to? Złoty znicz szybuje wokół szukających. Ruszyli po tą cenną zdobycz. Dosłownie obijają się o siebie. O nie!! Tłuczek uderzył obie Błyskawice. Miotły zaczynają dymić, ale zawodnicy się tym nie przejmują i walczą dalej. Tracą wysokości. Obydwoje mają znicz na wyciągnięcie ręki. Zderzyli się ze sobą i spadli na dół. Tylko kto ma złoty znicz? Na murawie zasłona dymna zasłania szukających, którzy leżą obolali na boisku. Chyba nic im nie jest... OOO? Z rękawa szukającej White( Harpie) wydobywa się "przebiegły znicz". Harpie z Holyhead wygrywają to emocjonujące spotkanie. Ale krzyk kibiców tej żeńskiej drużyny quidditcha. Papugi są zaskoczone, bo nie spodziewali się takiego zwrotu wydarzeń. Raz się wygrywa, a raz się przegrywa. Harpie do tabeli dodają sobie 3pkt za wygraną. Gratulacje dziewczyny. Ostatecznie mecz kończy się wynikiem
160-70. Taki teatr i paradę zawodników można oglądać bez końca. Ja mówię dobranoc i do zobaczenia już jutro na kolejnym meczu grupy A!

SKŁADY NA MECZ: Harpie z Holyhead vs Papugi z Moutohory

Harpie z Holyhead:

Ścigające: Irina Blackmore (nr 9)                                                                                         
                 Katie Call (nr 8)
                 Molly Brown (nr 7)
Pałkarze: Katrine Blad (nr 2)
               Pansy Kill (nr 3)
Obrońca: MIlinda Jones (nr 1) <KAPITANKA>
Szukająca: Bella Neli (nr 10)


Papugi z Moutohory:

Ścigający: Mark Replay (nr 8)
                Oscar Fly (nr 66)
                Rupert Pirx (nr 99)
Pałkarze: Adam Grey (nr 2)
               Mike Time (nr 19) <KAPITAN>
Obrońca: Brutus Small (nr 61)
Szukająca: Emma White (nr 54)


SĘDZIOWIE:
sędzia główny: Kim Kick ( Stany Zjednoczone)
sędziowie boczni: Blind Bike ( Australia)
                           Partin Petrovy (Rosja)

poniedziałek, 29 kwietnia 2013

MECZ: Papugi z Moutohory vs Buławy z Patonga

- Witam fanów quidditcha bardzo serdecznie na drugim meczu grupy A. W Nowej Zelandii dzisiaj słonecznie i bezchmurnie. Dzisiaj zmierzą się Papugi z Moutohory, którzy właśnie wlatują na boisko z towarzyszącą im maskotką( feniksa Iskierki). Ich czerwono-żółto-niebieskie szaty lśnią w słońcu. Tą świetną,drużynową paradę przerywa ugandyjski zespół, Buławy z Patonga, którzy energicznie śmigają między trybunami. Sędzia główny wyszedł na środek murawy.. Wszyscy cierpliwie czekają na rozpoczęcie meczu. Tłuczki i złoty znicz są wypuszczone. I już kafel poszedł w górę. Zaczęli to spotkanie. Przy piłce goście z Patonga, a dokładniej Harry Green. Dynamicznie rozgrywanie akcji przez Harry'ego. Green wykonuje Manewr Porskowej i oddaje kafel Cooper'owi, a ten pięknym, podkręconym rzutem umieszcza kafel w obręczy. Mamy 10- 0. Ale Papugi się nie poddają i szybką kontrą zmierzają ku obręczy przeciwnika. Jaka wrzawa na trybunach.. Rzut i.... Niestety pudło, bo na posterunku kapitan gości, Simon Scott. Buławy w natarciu, ale niecelny rzut Magica. Kafel przejmują goście. Mark Replay podaje do Pirxa, a ten fenomenalnym rzutem trafia w najwyższa obręcz. Kibice szaleją. Niespodziewany zwrot akcji. Robi się nie bezpiecznie, poniewaą tłuczki atakują szukającą Papug, Emma White ma kłopoty! Ale zaraz obok znajduje się kapitan jej zespołu, Mike Time i wysyła tłuczek "w podróż do nieba" Wznowiona gra przez gości i od razu strzał i punktowanie 20- 10. Papugi nie próżnują i też zaliczają trafienie. Obecnie jest 20 - 20. Koło szukającej White i szukającego Parkera brzęczy znicz. Obydwoje rzucili się w pogoń za tym bezbronnym, złotym zniczem. Coś nieprawdopodobnego.. Nagle zrobiło się mgliście. Szukający nie odpuszczają i wzbili się w "mydlane niebo"
Nastała cisza... Słychać dźwięki z nieba. Wszystkim zaparło dech w piersiach. Nie wiadomo kto wróci ze zniczem i czy w ogóle wróci. Ale co to??? Szukająca Papug ma znicz.. Nowozelandczycy wygrywają po zaciętej walce. Ależ radość i duma na trybunach. Fani szaleją. Gospodarze z Moutohory zdobywają 3 pkt i w tej chwili remisują w grupie z zaciekłymi Nietoperzami z Ballycastle. Cóż za mecz, cóż za emocje. Ze smutkiem do szatni zlatują się dzielne Buławy. Natomiast Papugi rozdają swoje szaty kibicom i świętują z nimi spektakularne zwycięstwo. Jutro pewnie ten mecz będzie na okładach każdej sportowej gazety. Fani i sami zawodnicy ten dzień zapamiętają na bardzo, bardzo długo. Ten teatr niestety się kończy. Ja też kończę. Spotykamy się za dwa dni. Dobranoc QUIDDITCHOHOLICY!!

SKŁADY NA MECZ: Papugi z Moutohory vs Buławy z Patonga

Papugi z Moutohory:

Ścigający: Mark Replay (nr 8)
                Oscar Fly (nr 66)
                Rupert Pirx (nr 99)
Pałkarze: Adam Grey (nr 2)
               Mike Time (nr 19) <KAPITAN>
Obrońca: Brutus Small (nr 61)
Szukająca: Emma White (nr 54)


Buławy z Patonga

Ścigający: Bradley Magic (nr 83)
                Frank Cooper (nr 26)
                Harry Green (nr 61)
Pałkarze: Kevin Cook (nr 41)
               Oliver Power (nr 11)
Obrońca: Simon Scott (nr 3) <KAPITAN>
Szukający: Morgan Parker (nr 16)

SĘDZIOWIE:
sędzia główny: Kim Kick ( Stany Zjednoczone)
sędziowie boczni: Tim Black ( Wielka Brytania)
                            Sebastian Kowalski ( Polska)

sobota, 27 kwietnia 2013

Mecz: Harpie z Holyhead vs Nietoperze z Ballycastle

- Witam Państwa na meczu otwierającym Klubowe Mistrzostwa Świata w Quidditchu!!! Ja nazywam się Filip Snape i będę to spotkanie dla Państwa komentował. Na boisku pojawiły się Harpie.. Ach te panie mnie uwodzą swoim wdziękiem.. Ale co to? Na boisku fenomenalnym wejściem wlatują Nietoperze!! Arbiter główny wypuszcza znicz i tłuczki. Wszyscy wstrzymują oddech, bo zaraz do góry pójdzie kafel. Trzy..Dwa.. Jeden i...... Ruszyli!! Przy piłce Harpie.. Ten walijski klub jest niesamowity. Rozgrywają pomiędzy sobą kafel. Irina Blackmore już rzuca kaflem  w stronę obręczy i.. Fenomenalna obrona Alexa Mix.. Ten zawodnik dopiero został kupiony za 1000 galeonów. Ale o tym później! John Jones w czarnej szacie podaje piłkę Chilf 'owi, a ten pięknym rzutem zdobywa 10 pkt dla Nietoperzy.. Kibice aż skaczą z radości.. Harpie już wznowiły grę. Molly Brown wykonała kilka zwodów.. Atakują ją Nietoperze, ale ona oddała szybko piłkę Katie Call, a ta zdobywa 10 pkt dla  swojego żeńskiego, walijskiego zespołu. Nietoperze są wściekli, bo nie spodziewali się takiego przebiegu wydarzeń.. Ooo?? Szukająca Good (nr 10) jest tuż przy złotym zniczu, ale niestety ten jej uciekł.. Natomiast na murawie akcja trwa. Harpie dzięki fantastycznemu zgraniu zdobyły jeszcze 30 pkt. Wycieńczeni goście z Ballycastle tracą nadzieję.  Nietoperze grają bardzo ostro. Tłuczek zmierza w kierunku Megan Borklass.. O nie.. Ale na posterunku jest Clown Down, który dynamicznie odbija piłkę w kierunku zawodniczki Harpii, a ta spada ze swojego Nimbusa 2000 i uderza o ziemie. Widać, iż łapię się za kolano, więc pewnie nastąpiło jakieś zwichnięcie.. Zamieszanie i chaos wokół zawodniczki Good, która jest na dodatek szukającą, wykorzystuje Bran True i zmierza po znicz!! Ma już go na wyciągnięcie ręki i......... Tłuczek walnął go w rękę, ale to twardy zawodnik, więc się nie poddaje. Są tego efekty, bo złapał znicz drugą ręką!! I właśnie dlatego człowiek posiada dwie ręce.. Hahaha!! Jaka radość na trybunach gości!! Nietoperze do Irlandii zawożą 3 pkt za wygraną w meczu 40- 160. Jakie oburzenie wśród Harpii. Dziewczyny są przygnębione.. No, ale cóż.... Raz na wozie, raz pod wozem.Ja się z Państwem żegnam!! Dobranoc!

SKŁADY

Podano składy na mecz: Harpie z Holyhead  vs Nietoperze z Ballycastle


Harpie z Holyhead                                                                    
Ścigające: Irina Blackmore (nr 9)                                                                                         
                 Katie Call (nr 8)
                 Molly Brown (nr 7)
Pałkarze: Katrine Blad (nr 2)
               Pansy Kill (nr 3)
Obrońca: MIlinda Jones (nr 1) <KAPITANKA>
Szukająca: Ronia Good (nr 10)




     Nietoperze z Ballycastle
Ścigający: John Jones (nr 5)
                 Cole Chilf ( nr 12)
                Megan Borklass (nr 18) <KAPITANKA>
Pałkarze: Argus Red (nr 4)
               Clown Down (nr 3)
Obrońca: Alex Mix (nr 26)
Szukający: Bran True (nr 30)

SĘDZIOWIE:
sędzia głowny: Ralph King
sędziowie boczni: Finn Kurk
                            Philips Men

KLUBOWE MISTRZOSTWA ŚWIATA W QUIDDITCHU

Witajcie!!
Chciałbym Wam powiedzieć, że od teraz na moim blogu pojawią się relacje z (przeze mnie wymyślonych) meczów quidditcha. Nazwałem to Klubowe Mistrzostwa Świata w Quidditchu ( KMŚQ). Posty dotyczące tych meczów będą pojawiać się co dwa dni. Zespoły zostały  podzielone na 4 grupy.


GRUPA A                            GRUPA B                                   GRUPA C                     
Harpie z Holyhead                Jastrzębie z Falmouth                    Sokoły z Heidelbergu    
Nietoperze z Ballycastle        Tajfuny Z Tutshill                           Pioruny z Thundelarry
Papugi z Moutohory              Bombardierzy z Bigonville             Młoty z Haileybury
Buławy z Patonga                  Sępy z Vracy                                Toyohashi Tengu



                                                               GRUPA D
                                                               Brzytwodzioby z Tarapoto
                                                               Gwiazdy z Sweetwater
                                                               Meteoryty z Moose Jaw
                                                               Wędrowcy z Wigtown

Wyniki i terminarze meczów można zobaczyć pod zakładką KMŚQ. Pierwszy mecz dzisiaj o 20.30!!
Serdecznie zapraszam!! ;)

piątek, 19 kwietnia 2013

Ja i moja pasja.. ;D

Witajcie,
dzisiejszy post chciałbym poświęcić sobie. Nazywam się Filip i mam 13 lat. Mieszkam w Kątach Wrocławskich. Harry Potter stał się moją pasją od 4 lat.. Zaciekawił mnie swoją fabułą. Wszystko zaczęło się od mojego kuzyna. To on mi puścił pierwszą część na telewizorze, gdy u niego nocowałem. Potem wychodziły kolejne części. Jakoś do książek mnie nigdy nie ciągnęło, ale do HP zrobiłem wyjątek. Po obejrzeniu całej sagi stwierdziłem, iż czas zasięgnąć po książki. Jestem na siebie zdenerwowany, bo długo z tym zwlekałem. No, ale bardzo szybko je "pochłonąłem". Założyłem tego bloga po to , aby podzielić się z Wami moją pasją.
Serdecznie zapraszam do czytania nadchodzących postów.. Pozdrawiam.. ;)